Powiatowe Zawody Piłki Nożnej Halowej
W środę 8.01 na hali widowiskowo sportowej w Bieruniu Starym zorganizowany został turniej piłki nożnej halowej dla roczników 2009 i młodszych. W rozgrywkach wzięło udział pięć szkół reprezentujące swoje miejscowości w powiecie bieruńsko-lędzińskim. Tak oto na boisku spotkały się drużyny szkoły podstawowej: Lędziny, Chełmu Śląskiego, Imielina, Bierunia Starego oraz Świerczyńca. Turniej rozgrywany był systemem „każdy z każdym”, co oznaczało, że każdy zespół do rozegrania miał cztery piętnastominutowe spotkanie. W pierwszym meczu uczniowie SP 1 Imielin mierzyli się ze szkołą z Bierunia, wygrywając 2:0. Kolejnymi przeciwnikami naszych młodych sportowców był Świerczyniec oraz Chełm Śląski. Mecze zakończyły się kolejno bezbramkowym remisem (ze Świerczyńcem) oraz zwycięstwem 2:1 (z Chełmem Śląskim). Warto podkreślić, że cały turniej był niezwykle wyrównany pod względem umiejętności piłkarskich, a o pozycji w tabeli w większości przypadków decydował ostatni mecz. Piłkarze z Imielina w swoim czwartym spotkaniu rywalizowali z Lędzinami, z którymi po zaciętej walce ulegli 0:2. Po rozegraniu ostatniego spotkania sędziowie zabrali się za podliczanie wyników w celu przydzielania miejsc. Doszło tutaj do niecodziennej sytuacji… Ostatecznie turniej wygrał zespół z Bierunia Starego, który zwyciężył w trzech meczach i przegrał w jednym (z Imielinem). Problemem, przy tak wyrównanej walce było wyłonienie wicemistrza rozgrywek. Zarówno Świerczyniec jak i Imielin posiadali taką samą liczbę punków (dwa zwycięstwa, remis i porażka). Co więcej oba zespoły mogły poszczycić się taką samą liczbą bramek strzelonych co straconych, a wynik bezpośredniego spotkania to 0:0. W tej niecodziennej sytuacji nie pozostało nic innego jak w imię zasady „fair play” przydzielić oficjalnie dwa drugie miejsca. Jednak sportowa wola walki wzięła górę i za zgodą (czyt. namową) nauczycieli wychowania fizycznego obydwu szkół rozegrany został nieoficjalny konkurs rzutów karnych między dwoma szkołami zajmującymi drugie miejsce na podium. Po sześciu strzałach na bramkę ostatecznie Imielni triumfował, mając nieco więcej szczęścia – jak wiadomo konkurs rzutów karnych cechuje się dość wielkim współczynnikiem losowości. W bardzo dobrych nastrojach, wróciliśmy do Imielina już nie mogąc się doczekać kolejnych rozgrywek.
